Kolorowa jesień

Niestety, jesień jest faktem. Na torcie wcale nie musi być szara i przygnębiająca. Kolorowe czekoladowe liście, cukrowe kasztany i żołędzie, tudzież orzeszki  i marcepanowy kotek z pewnością ucieszyły rocznego Michałka. Orzechy nie są wyłuskane z łupinek ale zrobione z najprawdziwszej czekolady w żelatynowej formie.

Bocianie gniazdo

Mimo, że dzisiejsze dzieci już nie wierzą, że bocian ich przyniósł taka właśnie dekoracja tortu, z bocianem, jest często zamawiana na chrzciny. Jako, że staram się nie powielać wcześniejszych wzorów - bociana trudno nie skopiować. Pozostała część zawsze jest inna. Raz jest dziewczynka, raz chłopiec a kilka razy były bliźnięta.

Deserant

Jestem karmelarzem, czekoladziarzem i deserantem. Dla ścisłości słowo "deserant" nie pochodzi od słowa "deser" tylko od deserowni, czyli takiej części cukierni gdzie przygotowuje się i dekoruje wszystkie ciastka, torty i desery. Wyroby te, są składane na kremach , musach i z różnorakimi nadzieniami. W tej części pracowni cukierniczej już nie mają kontaktu z mąką. Na zdjęciu jeden z moich pomysłów: deser pistacjowy w zielonej czekoladzie z koniakową żelką i sosem sherry. Dekorowany czekoladowym kółkiem i czerwoną szpilką z karmelu