Jedno z ostatnich zamówień to tort owocowo-owocowy. Brzmi intrygująco. A dlaczego taki? Bo poszczególne piętra tortu są w owocowych smakach (truskawkowym, jeżynowym, malinowym i jabłkowym) i w owocowej aranżacji, ozdobiony na bokach elementami z czekolady w kolorze fuksji. Po prostu na te upały taki lekki i orzeźwiający.
Skromnie i stylowo, tak można określić ten rodzaj dekoracji w stylu angielskim. Coraz modniejszy dziś styl angielski, opiera się głównie na dekoracjach z mas cukrowych tzw. fondantów. Cukiernicy uwielbiają nimi dekorować, bo są niezwykle elastyczne i plastyczne, ale niestety niezbyt smaczne.
Na pierwszy rzut oka - stary samochód. Jednak, jeśli się dokładniej przyjrzeć, to jest tort. Przód tego auta namalowany jest kolorowymi żelami na talerzu a tort imituje jego chłodnicę. Tort inspirowany jest jednym z pierwszych, jeśli nie pierwszym deserem na talerzu, który zrobiłem w 1993 roku na Ogólnopolskim Konkursie Cukierniczym w Zakopanem ..... i zostałem zdyskwalifikowany, bo co to za pomysł podawać deser na talerzu.
Zakochane pary albo narzeczeni często mówią do siebie bardzo pieszczotliwie, np. kochanie, słoneczko, myszko, kotku albo misiu. Wielu jest takich, którzy mówią - żabko, żabciu. Tak się z pewnością do siebie zwracają ci, którzy zamówili tą ślubną dekorację. Tort z żabkami wśród nenufarów albo lilii wodnych, jak kto woli.
