wtorek, 19 lutego 2013

Prawie jak... kosz pełen owoców

Jak w bardzo prosty sposób zaskoczyć gości nietypowym deserem? Wystarczy kilka owoców, czekolada i sprawna ręka.

Wygląda jak kosz z owocami, ale... Coś tu nie gra!
Rzeczywiście mamy kosz, ale "malowany" czekoladą na płaskiej powierzchni. Tutaj ozdobny plater, ale można oczywiście na większym talerzu lub szkle.

Deser jest bardzo prosty do wykonania. Obieramy świeże owoce, kroimy na mniejsze kawałki i układamy z nich kompozycję. A kosz wykonujemy z rozpuszczonej czekolady lub gotowej polewy czekoladowej. Z kawałka papieru lub celofanu formujemy stożek i wlewamy w niego przygotowaną masę. Obcinamy końcówkę i dekorujemy plater wyciskając czekoladę.
Jak? Wbrew pozorom to bardzo proste. Najpierw wykonujemy pionowe linie, które schodzą się łukiem do "podstawy" kosza. Jak już mamy wszystkie linie, to wykonujemy krótkie poziome kreseczki naprzemiennie na co drugiej pionowej kresce. Tutaj przybliżenie.

Mam nadzieję, że bez trudu uda się Wam takie coś przygotować. Takim deserem na pewno zaskoczycie gości i być może sprawicie, że szkoda im będzie psuć taką kompozycję :)

Kosz, który zaprezentowałem był kilka dni temu powitalnym prezentem dla Anny Marii Jopek, który czekał na artystkę w hotelowym pokoju. Mam nadzieję, że Pani Ani się spodobał. A Wam?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz